DROZDA NOTUJE: wiosna, Rawicz i piosenki

Start listening

Od kilku lat wiosnę witam w Rawiczu. A to dlatego, że odbywa się tam kameralny, świetnie pomyślany i niezwykle czule organizowany Festiwal Piosenki Artystycznej KONIUGACJE. Do życia powołany został przez Dom Kultury w Rawiczu, wyrasta z lokalnej tradycji, ale od początku miał ambicję wykraczania poza nią. To nie tylko konkurs piosenki autorskiej, artystycznej, ale też przestrzeń spotkania, rozmowy, inspiracji.

„Wierzę, że te Agnieszki Osieckie siedzą gdzieś w szufladach i musimy znaleźć drogę, by je odnaleźć” – mówił mi kilka lat temu Dariusz Taraszkiewicz, dyrektor festiwalu i Domu Kultury w Rawiczu. I to się nie zmieniło.

Korzenie: Zespół Koniugacja

Pierwszy festiwal odbył się w 2017 roku, ale jego korzenie sięgają kilku dekad wstecz – aż do lat 70. XX wieku, kiedy to Marian Przybył, młody polonista, poeta, kompozytor i nauczyciel rawickiego liceum, założył zespół Koniugacja.

„Po skończeniu polonistyki na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu przyszedłem uczyć w rawickim liceum, które sam kiedyś skończyłem. Od razu zauważyłem tam bardzo wiele wrażliwych dusz, pragnących w życiu autentyzmu. Młodzi chcieli się wyrażać własnym językiem, szukali nie tylko szkolnych tekstów” – wspominał Przybył w 2019 roku, w naszej rozmowie.

Marian Przybył w 2019 roku, fot. Teresa Drozda

Równolegle współpracował z Teatrem Ósmego Dnia, dla którego pisał muzykę. W rawickim liceum tworzył teatr poezji, spektakle muzyczne, zespoły wokalne i recytatorskie. Z czasem ta praca przekształciła się w zespół Koniugacja – nazwę przyjęto w 1977 roku.

Po przejściu pana Mariana na emeryturę w 2011 roku, jego dawni uczniowie założyli Stowarzyszenie „Ruch Artystyczny Koniugacja”.

„Sporo ludzi, którzy kończyli liceum z doświadczeniem teatralnym i muzycznym, potrzebowało nadać swojej pasji jakiegoś uporządkowanego, prawnego kształtu, żeby się dalej rozwijać, a jednocześnie móc być partnerem dla miasta czy domu kultury” – tłumaczył.

Narodziny festiwalu

W tym momencie pojawił się Dariusz Taraszkiewicz – aktor i reżyser oraz nowy dyrektor Domu Kultury – i zaprosił zespół na spotkanie.

„Bardzo chciałem wspomóc Koniugację w działaniu. Zaprosiłem ich na rozmowę, podczas której urodził się pomysł na festiwal. Wspieraliśmy się w tworzeniu tego wydarzenia. Impreza się rozwija, do konkursu zgłasza się coraz więcej chętnych i są to bardzo urozmaicone i profesjonalne propozycje. Wieści o naszej imprezie rozchodzą się pocztą pantoflową i przez media społecznościowe. Kładziemy na to duży nacisk.”

Tak powstał Festiwal Artystyczny KONIUGACJE, którego ósma edycja odbyła się 11 i 12 kwietnia 2025 roku. Dariusz Taraszkiewicz do stałej współpracy jako jurorów zaprosił Jowitę Augustyniak – specjalistkę emisji głosu i Bogusława Sobczuka – mistrza słowa i interpretacji. W tym gronie przez lata zasiadał także Marian Przybył. Co roku w jury jest również miejsce dla zaproszonego gościa – gwiazdy, w 2025 roku był to Piotr Cugowski. Swoja nagrodę przyznaje też dyrektor.

Przywołałam genezę powstania festiwalu, który nieustannie rozwija się, ewoluuje i rośnie, z uwagi na fakt, że 30 marca 2025 roku Marian Przybył zmarł, a KONIUGACJE pięknie uczciły jego pamięć.

Konkurs – serce festiwalu

Sednem i sensem festiwalu jest konkurs. Dzięki temu, że impreza trwa dwa dni, przesłuchania konkursowe odbywają się w piątkowe popołudnie. Pozwala to na zaproszenie publiczności. To bardzo ważne i warte podkreślenia, ponieważ wiele wartościowych imprez nie ma takiej szansy. Trudno bowiem zapraszać gości w roboczy dzień przed południem, żeby słuchali (zazwyczaj) nieznanych szerzej artystów. Po południu już łatwiej, tym bardziej że zawsze jest jakiś dodatkowy „wabik”.

W ostatnich latach były to nowe wystawy Tomasza Bzdęgi – dobrego ducha KONIUGACJI, o którym jeszcze wspomnę. W 2025 roku w przerwie między pierwszą a drugą częścią przesłuchań konkursowych zaproszono publiczność na wykład poświęcony Ewie Demarczyk. Poprowadził go zaprzyjaźniony z Rawiczem dr Andrzej Wątorski – polonista, ukrainista, filozof i pasjonat muzyki operowej i symfonicznej. Niezwykle interesująco i z ogromnym zaangażowaniem opowiadał o Czarnym Aniele polskiej piosenki, wypunktowując najistotniejsze wydarzenia w artystycznej biografii artystki, ale też wybrane utwory z jej repertuaru. Zwracał uwagę na konteksty literackie i muzyczne, zabiegi kompozytorskie, interpretacje samej artystki. Uraczył publiczność arcyciekawymi i unikatowymi materiałami archiwalnymi, na przykład zapisem próby przed koncertem w Brukseli z 1969 roku. Wykładowi towarzyszyła też mikro wystawa zdjęć Ewy Demarczyk. Niezwykle przypadła mi do gustu idea takiego właśnie, głęboko merytorycznego, wypełnienia przerwy w koncercie. Liczę, że będzie kontynuowana. Sama chętnie opowiedziałabym na KONIUGACJACH o Agnieszce Osieckiej czy Jonaszu Kofcie.

dr Andrzej Wątorski i Teresa Drozda

Różnorodność i jakość

W konkursie wzięło udział dwanaście tak zwanych „podmiotów wykonawczych” – solistek, solistów i zespołów. Wachlarz prezentacji był bardzo szeroki: od ostrego poprockowego grania, przez rap, nieco łagodniejszy rock zabarwiony brzmieniem dęciaków, gitarowe ballady, fortepian, aż po elektronikę. To pokazuje, jak szeroko zarzucają sieci KONIUGACJE, ale też jak wiele wcieleń może mieć piosenka. A zgodnie z regulaminem, przynajmniej jeden prezentowany utwór musi być autorski.

Dariusz Taraszkiewicz mówił mi kilka lat temu, że „To oznacza pewien stopień ryzyka, bo przez te lata zaobserwowaliśmy różną literaturę muzyczną. Jednakże stoję na stanowisku, że to ryzyko trzeba ponieść”. A ja się z takim podejściem zgadzam. Inaczej utkniemy we własnych bańkach.

Jurorzy nie przyznali I nagrody. Zdecydowali natomiast, że II nagrodę ex aequo otrzymają: Anna Banaś oraz Paulina Świątek, zaś III – Magdalena Zamoroka występująca z zespołem Chwile. Wyróżnienia powędrowały do zespołu Kontrola Trakcji, duetu Julia Milewska i Michał Czech oraz duetu RoseMary.

Odkrycia i wzruszenia

Mnie najbardziej ucieszyła obecność w werdykcie Pauliny Świątek i duetu RoseMary. U Pauliny urzekła mnie ascetyczność i prostota jej piosenek, podszytych nutką autoironii, szczerość jej wypowiedzi artystycznej, niektóre frazy w tekstach, na przykład ta, z piosenki „Kieszeń”: „wciąż po sobie zbieram stracony czas”. No i kiedy usłyszałam tekst drugiej piosenki, zaczęłam robić rachunek sumienia, pytając samą siebie, czy ja jako (czasem) jurorka nie mówię wykonawcom, że „to złe, to nie tak, niby mądra, a jednak głupia”…

Paulina Świątek, fot. KONIUGACJE

RoseMary oczarowało mnie świeżością, prostotą swoich piosenek, brakiem udziwnień w połączeniu brzmień akustycznych i elektronicznych. I teksty też, z nutką melancholii, może nawet nieuświadomionej, zaciekawiały. Frazy „pamiętnik chowam i łzy” czy „też mam humory i prorocze sny” pobrzękują osieckowo. Zespół istnieje raptem kilkanaście tygodni, od stycznia 2025 roku, więc jeszcze niewiele się w ich artystycznym bio wydarzyło, ale świetnie by było, gdyby wytrwali i dalej twórczo rozwijali.

RoseMary, fot. KONIUGACJE

Domowa atmosfera

KONIUGACJE to nie tylko koncerty – to także dwudniowe, intensywne spotkanie uczestników i jurorów. Tej atmosferze integracji sprzyja fakt, że wszystko dzieje się w jednym miejscu, czyli przepięknym, zabytkowym budynku Domu Kultury, którego sercem jest kuchnia. Jak w domu! I co roku w tej kuchni przygotowywane są posiłki dla uczestników i gości KONIUGACJI. Jesteśmy karmieni po domowemu, jak coś zostanie, można poprosić o wałówkę, a szefem kuchni jest niezrównany artysta plastyk i artysta smaku Tomasz Bzdęga.

Pytany o tę intensywność Dariusz Taraszkiewicz powiedział: „Wiem z doświadczenia, że podglądając można się wiele nauczyć w różnych dziedzinach. Trzeba oglądać, trzeba słuchać, widzieć cudze błędy, żeby zauważyć własne”. Spotkania z jurorami odbywają się zawsze dzień po przesłuchaniach konkursowych, w sobotnie przedpołudnie, po domowym śniadaniu i wymianie wrażeń. Mają formę niemal nieograniczonych czasowo rozmów. Młodzi artyści rozmawiają i spotykają się też ze sobą. Dyskutują, wymieniają spostrzeżenia i kontakty. To bezcenne.

Może tuż za rogiem?

A Ciebie, Szanowny Czytelniku, namawiam: rozejrzyj się. Być może w Twoim domu kultury, centrum czy ośrodku kultury – dosłownie za rogiem – odbywa się podobny KONIUGACJOM festiwal. Taki, na który przyjeżdżają młodzi ludzie, których nazwiska prawdopodobnie nic Ci dzisiaj nie mówią, ale którzy za parę lat może będą gwiazdami wypełniającymi Stadion Narodowy w Warszawie.

I powiem jeszcze, że to jest naprawdę niekłamana frajda i przyjemność móc takich ludzi zobaczyć, spotkać, posłuchać na początku ich drogi. A poza tym być może nagle odkryjesz dla siebie nowego Wojciecha Młynarskiego albo nową Agnieszkę Osiecką i wypiszesz się z tego chóru, który mówi, że dzisiaj już nie pisze się „żadnych fajnych piosenek”. To nieprawda. Te piosenki się pisze, są pisane, są śpiewane. Tylko z powodu tego, jak funkcjonuje dzisiejszy świat, dużo trudniej jest się nam, ich słuchaczom, o tym dowiedzieć.

I też trochę o tym są KONIUGACJE.


PS

Popełniłabym grube faux pas, nie wspominając o FOPA. Festiwal Ogólnopolski Piosenki Artystycznej od osiemnastu lat odbywa się w Ślesinie – niewielkim miasteczku pod Koninem. Zawsze w okolicach Dnia Zakochanych. Ma te same, co KONIUGACJE, zalety: kameralność, domową atmosferę (łącznie z gotowaniem na miejscu), możliwość intensywnej integracji, czas na rozmowy z jurorami. Organizatorzy – zespół Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury – są życzliwi, pomocni i pełni zrozumienia.
Różnica polega tylko na tym, że FOPA trwa jeden dzień, zatem przesłuchania konkursowe startują przed południem.
Mogę śmiało powiedzieć, że w lutym moje serce bije dla FOPA, zaś w kwietniu – dla KONIUGACJI.
I gorąco polecam oba miejsca. Zarówno artystom, którzy chcą się sprawdzić, jak i publiczności, która szuka oddechu.

PS2

W latach 2022, 2023 i 2024 nagrałam w Rawiczu na KONIUGACJACH odcinki DROZDOWISKA (66, 111 i 143). Gorąco je polecam, zwłaszcza jeśli chcecie JESZCZE więcej dowiedzieć się o tym miejscu i jego atmosferze. Linki są w treści artykułu.

Wasza Drozda


Jeśli podoba Ci się, to co robię, zajrzyj, poczytaj, posłuchaj, wesprzyj.
Łatwiej będzie mi tworzyć dalej, a Ty dostaniesz coś EXSTRA!

https://patronite.pl/TeresaDrozda
https://suppi.pl/drozdowisko
https://buycoffee.to/drozdowisko/

Join the discussion

2 komentarze
  • Naprawdę dobrze napisane. Wielu osobom wydaje się, że mają odpowiednią wiedzę na opisywany temat, ale tak nie jest. Stąd też moje zaskoczenie. Po prostu świetny artykuł. Zdecydowanie będę rekomendował to miejsce i częściej odwiedzał, aby zobaczyć nowe rzeczy.

    • Dziękuję. Miło mi to czytać. Wyznaję po prostu starą szkołę – piszę o tym, co mnie obchodzi i na czym się znam. Zatem do usłyszenia i przeczytania! TD